Friday, November 25, 2005

Esfahan - miasto jak z basni tysiaca i jednej nocy


5 dni w Esfahan, nie ma slow zeby opisac piekno tego miasta, mam nadzieje ze fotki oddadza chociaz troche klimatu tego miejsca
no i wreszcie jest bardzo cieplo, a w Polsce podobno zima ;)
jutro dalej na poludnie, kierunek Yazd i na pustynie na wielbladach jesli Allah pozwoli.
musze wykombinowac jakies urzadzenie do pisania tekstow w hotelu, narazie obrabianie i wysylanie zdjec zajmuje mase czasu wiec bedzie niewiele czytania
wiecej zdjec w albumie

pozdr !
jarek & Asia

No comments: