Impreza Half Moon w dzungli byla swietna !
Z wielkim trudem, ale wstalsimy rano aby dowlec sie na prom i jestesmy w Bangkoku.
Dzis padalo i odsypialismy zaleglosci wiec nie chodzilismy zbyt wiele, jutro zaczynamy ogladanie.
Tajskie jedzenie z ulicznych straganow jest pyszne ale sakramencko ostre, trzeba sie przyzwyczaic tak jak i do jedzenia paleczkami ale to juz potrafimy z Malezji.
Sunday, April 09, 2006
Bangkok
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment